„WOW! Rzęsy rosną jak szalone!”
W 15 dni zyskasz rzęsy długie, gęste i czarne – jak doklejone u kosmetyczki, ale… w 100% naturalne:
- przynajmniej +3 mm raz na zawsze
- 2-krotne zagęszczenie bez sztuczności
- bez wydawania góry pieniędzy
Witaj, Kochana!
Nazywam się dr Małgorzata Daszyńska, jestem kosmetolożką i trycholożką z 20-letnim doświadczeniem. Cieszę się, że tu jesteś, bo dzięki temu już niedługo spojrzysz w lustro i zobaczysz szczęście w swoich oczach.
Dziś przedstawię Ci wynalezioną przeze mnie naturalną 15-dniową metodę radykalnego wydłużania, zagęszczania i przyciemniania rzęs. Dzięki niej będziesz zachwycać spojrzeniem przez 24 godziny na dobę – i to BEZ MAKIJAŻU. Zapomnisz o wydawaniu góry pieniędzy na sztuczne rzęsy, a nawet o potrzebie używania tuszu do rzęs.
Brzmi cudownie, prawda? Najlepsze jest to, że ten efekt masz absolutnie gwarantowany. Jest on dowiedziony naukowo badaniami klinicznymi z udziałem 60 000 kobiet oraz potwierdzony przez 30 000 zadowolonych Klientek.
Już za 15 dni raz na zawsze zapomnisz o:
- krótkich, rzadkich, cienkich, słabych czy zbyt jasnych rzęsach
- wydawaniu góry pieniędzy na doklejanie sztucznych rzęs
- a nawet o malowaniu rzęs tuszem!
Zyskasz naturalnie długie, gęste i kruczoczarne rzęsy, o jakich nawet Ci się nie śniło! A dzięki temu:
- zyskasz wyrazistą oprawę oczu i codziennie będziesz pławić się w komplementach,
- oszczędzisz mnóstwo pieniędzy, które wydałabyś na sztuczne rzęsy albo tusze do rzęs (to aż 500 zł więcej na Twoim koncie miesięcznie, czyli 6000 zł rocznie!)
- będziesz piękna bez makijażu przez 24 godziny na dobę – nawet tuż po przebudzeniu!
Nowe, grube i mocne rzęsy odrastają w 15 dni – nawet w miejscach wieloletnich prześwitów
Naturalną metodą radykalnego wydłużania, zagęszczania i przyciemniania rzęs jest wynaleziony przeze mnie bioaktywator keratynowy. Dzięki niemu nawet te kobiety, które straciły praktycznie wszystkie rzęsy, w 15 dni zyskały wachlarz rzęs niczym skrzydła motyla.
Tak, to nareszcie jest możliwe! Potwierdza to na przykład pani Weronika z Poznania, która jeszcze kilka miesięcy temu nie miała nawet cienia nadziei, że jej rzęsy kiedykolwiek odrosną…
„Rzęsy miały nigdy nie odrosnąć…”
Przed…
Po 15 dniach kuracji bioaktywatorem keratynowym
Straciłam rzęsy przez chorobę… Na moich powiekach nie było ani jednego włoska. Jak usłyszałam, że rzęsy mi już nigdy nie odrosną, to popadłam w czarną rozpacz. Nadzieję przywrócił mi preparat pani dr Daszyńskiej.
Byłam w szoku. Moje rzęsy PO PROSTU ODROSŁY. W pierwszym tygodniu kuracji już miałam co pomalować tuszem. Po 2 tygodniach moje rzęsy stały się 5 razy dłuższe i gęstsze niż przed wypadnięciem. Tak samo brwi. Nie muszę używać nawet tuszu i jestem przeszczęśliwa! To takie przyjemne patrzeć, jak mężczyźni oglądają się za mną na ulicy…
Weronika Podsiadła, 37 lat, Poznań
To pierwsza metoda, która przywraca do życia nawet obumarłe mieszki włosowe
Nieważne, jak bardzo krótkie, rzadkie i słabe są teraz Twoje rzęsy. Nieistotne, z jakiego powodu nie wyglądają tak, jak pragniesz: czy z natury masz ubogą oprawę oczu, czy zniszczyłaś ją przez sztuczne rzęsy, a może z powodu zaburzeń hormonalnych czy chorób… W 15 dni przejdziesz spektakularną metamorfozę i zyskasz piękny wygląd, o którym marzysz.
Nawet jeśli stosowałaś już jakieś kuracje na rzęsy lub brwi, ale nie przyniosły one efektów – teraz masz 100% gwarancję sukcesu.
Oto potwierdzone badaniami efekty, jakie zapewnia bioaktywator keratynowy na intensywny porost rzęs:
- przywraca do życia uśpione lub martwe mieszki włosowe na powiekach lub brwiach – już po około 2 dniach stosowania nowe i mocne rzęsy (lub brwi) zaczynają rosnąć nawet w miejscach wieloletnich przerzedzeń (żadna dostępna na rynku odżywka ani serum nie posiada tej właściwości)
- ekstremalnie przyspiesza wzrost włosków i wydłuża rzęsy minimum o 3 mm (rekordzistka wydłużyła rzęsy aż o 9 mm!) – po 15 dniach naturalne rzęsy wyglądają lepiej niż doklejane sztuczne
- przynajmniej 2-krotnie zagęszcza rzęsy i pogrubia włoski o 60% – tym samym sprawia, że rzęsy i brwi są jeszcze gęstsze i wyrazistsze
- radykalnie zapobiega wypadaniu rzęs i brwi – mocno zagnieżdża włoski w cebulkach i wydłuża cykl życia włosa o około 300%
- intensywnie wzmacnia i odżywia strukturę włosków – rzęsy i brwi są silne i odporne na wypadanie, łamanie, uszkodzenia mechaniczne i promienie UV
- przyciemnia włoski – sprawiając, że stają się wyraziste bez potrzeby farbowania np. henną.
Naturalny bioaktywator keratynowy możesz zastosować również na brwi
Przed…
Po 15 dniach
Swoje wszechstronne działanie kuracja zawdzięcza opracowanemu przeze mnie kompleksowi, który stymuluje włosy na aż 5 poziomach (wzrost, długość, grubość, wzmocnienie, ochrona). Opowiem Ci o nim już za moment.
Dlaczego postanowiłam wynaleźć „cudotwórczy preparat na porost rzęs”?
Faktem jest, że oprawa oczu stanowi kluczowy element kobiecej urody. Każda z nas pragnie czuć się piękna. Długie rzęsy i wyraziste brwi nadają charakter twarzy, modelują ją, powodują „podniesienie” powieki. Podkreślają urodę i… gwarantują młodszy wygląd! Hipnotyzujące spojrzenie wabi mężczyzn i sprawia, że spoglądanie w lustro staje się przyjemnością.
Wyraziste rzęsy i brwi są niezbędne każdej kobiecie:
- modelują twarz i nadają jej charakter
- podkreślają urodę i dodają atrakcyjności
- powodują „podniesienie” powieki, a dzięki temu odmładzają wygląd nawet o 10 lat!
Właśnie dlatego oprawa oczu jest tak bardzo ważna, abyś mogła czuć się piękną, atrakcyjną i zadbaną kobietą.
Gdy trzepoczesz rzęsami, emanujesz urokiem, dzięki któremu ludzie postrzegają Cię pozytywnie. Świadczą o tym badania University of Danvare, które dowodzą, że urok to element dostrzegany jako pierwszy w kontakcie z drugą osobą. Szczególnie w relacjach damsko-męskich.
W skrócie: im dłuższe masz rzęsy, tym bardziej podobasz się mężczyznom i tym więcej sympatii budzisz u kobiet. Wtedy są aż o 78% bardziej przychylni spełniać Twoje prośby lub przyznawać Ci rację.
Niestety, mało która kobieta może pochwalić się naturalnie długimi, gęstymi i ciemnymi rzęsami. Jeszcze rok temu zaliczałam się do tego grona. Moje rzęsy były krótkie, rzadkie i prawie niewidoczne. Malowałam je tuszem, ale wtedy moje powieki wyglądały jak… pająki z 8 nogami. Poza tym wiadomo: na noc tusz trzeba zmywać. Rano widok w lustrze nie jest już przyjemny. Znajoma poleciła mi doklejenie sztucznych rzęs, zapewniając, że to bardzo wygodna opcja. Dlatego postanowiłam iść do kosmetyczki na ten zabieg i wtedy…
Byłam o krok od tragedii…
Niestety, żadna stylistka sztucznych rzęs nie powiadomi Cię o tym, że jej najdrobniejszy błąd może nawet pozbawić Cię wzroku. Doświadczyłam tego na własnej skórze, mimo że wybrałam najdroższy salon kosmetyczny.
Podczas zabiegu doklejania sztucznych rzęs, moje oko zaczęło łzawić. Stylistka zapewniała, że to normalne u niektórych kobiet i żebym się nie martwiła. Ale ja jestem przecież doświadczoną kosmetolożką i doskonale wiem, że taka reakcja uczuleniowa nie ma prawa mieć miejsca podczas zabiegu w profesjonalnym gabinecie.
Oko potwornie bolało i szczypało. Było całe czerwone i opuchnięte. Nie mogłam wytrzymać tej gehenny i pojechałam na ostry dyżur. Lekarz okulista powiedział, że pojawiłam się w ostatniej chwili.
Oto do czego doprowadziło mnie doklejenie sztucznych rzęs...
Do oka dostał się klej z rzęs, który zaczął dosłownie wyżerać moją gałkę oczną. Okazało się, że do przyklejania rzęs stylistka nie użyła oryginalnego kleju, tylko toksycznej chińskiej podróbki, która nie została przebadana. Stylistka nawet nie była tego świadoma, ponieważ to firma dystrybucyjna dopuściła się oszustwa.
Przez sztuczne rzęsy prawie straciłam oko!
Jakbym pojawiła się u lekarza dopiero następnego dnia, możliwe, że musiałby amputować mi oko… Gdybym w porę nie zareagowała, to dziś chodziłabym z przepaską na jednym oku jak pirat. Na szczęście oko udało się uratować, ale musiałam spędzić w szpitalu aż tydzień.
Co by było, gdybym nie trafiła na dobrego okulistę? Albo gdybym zignorowała objawy sądząc, że po prostu mam nadwrażliwe oczy i się przemęczę? Strach o tym pomyśleć.
Dlaczego trafiło akurat na mnie? Tego nie wiem. Jednak szczęście w nieszczęściu jest takie, że to traumatyczne przeżycie zmotywowało mnie do wynalezienia naturalnej i bezpiecznej metody wydłużania, zagęszczania i wzmacniania rzęs. Zrobiłam to dla siebie – i teraz dzielę się owocem mojej ciężkiej pracy ze wszystkimi kobietami, które chcą być naturalnie piękne.
Robisz sobie sztuczne rzęsy lub masz taki zamiar? Zastanów się 5 razy…
Moje doświadczenie z doklejaniem sztucznych rzęs jest wyjątkowo pechowe i drastyczne. Ale ryzyko uszkodzeń oczu przez klej to nie jedyna wada tych zabiegów. Lista efektów ubocznych jest znacznie dłuższa…
-
Możesz stracić swoje naturalne rzęsy
Sztuczne rzęsy oraz używany do nich klej obciążają naturalne włoski. W konsekwencji zaczynają wypadać i przerzedzają się, tworząc nieestetyczne prześwity. Wtedy kosmetyczka zaproponuje Ci metodę 2:1 albo 3:1. Efekt będzie zjawiskowy, ale… potrwa maksymalnie 2 tygodnie i konieczny będzie kolejny zabieg. Ostatecznie możesz stracić prawie wszystkie naturalne rzęsy, aż nie będzie do czego przyczepiać sztucznych. Odpowiedz sama sobie na pytanie: czy na pewno warto tak ryzykować? -
Tracisz czas
Zabieg przedłużania rzęs jest bardzo czasochłonny. Sam zabieg trwa około 2,5 godziny (a przecież trzeba doliczyć dojazd do kosmetyczki) i trzeba go powtarzać co 2-3 tygodnie. W wirze codziennych obowiązków ciężko znaleźć czas, a przecież nie ma „urlopu rzęsowego” ani w pracy, ani w domu. -
Tracisz pieniądze
500 zł miesięcznie, czyli 6000 zł rocznie! Czy nie lepiej przeznaczyć te pieniądze na zagraniczną wycieczkę, nowy telewizor lub remont łazienki – zamiast marnować je na niebezpieczne zabiegi? -
Musisz przestrzegać wielu zasad
Między innymi musisz uważać, żeby nie spać twarzą do poduszki, bo sztuczne rzęsy się powykręcają. Musisz też bardzo dbać o ich higienę, ponieważ od nienależytego demakijażu możesz nabawić się podrażnień, a nawet pasożytów. Codziennie musisz też rozczesywać rzęsy. -
Ryzykujesz pogorszeniem stanu zdrowia!
Wiele stylistek używa szkodliwych podróbek markowych produktów, żeby ciąć koszty i więcej zarobić. Takie podróbki najczęściej działają drażniąco na oczy, a w konsekwencji mogą doprowadzić do pogorszenia wzroku. Co więcej, nawet markowe kleje często powodują reakcje alergiczne: szczypanie, ból, opuchliznę i zaczerwienienie oczu.
Po co miałabyś tak ryzykować i jeszcze słono za to płacić? Tylko zobacz, czym grozi doklejanie sztucznych rzęs. To przerażające!
Po co masz ryzykować to… 😱
Skoro po 15 dniach kuracji bioaktywatorem keratynowym możesz mieć TO! ❤
Teraz jest moda na naturalność
Badania socjologiczne Uniwersytetu w Danvare jasno dowodzą, że aż 69% ludzi (w tym 76% mężczyzn) uważa sztuczne rzęsy za nieatrakcyjne i określa je jako niepotrzebną ingerencję. Co więcej, teraz panuje moda na naturalny styl życia i naturalny wygląd, a coraz więcej osób mówi, że brzydzi się „plastikowych twarzy”.
Myślę, że już nie trzeba nikomu tłumaczyć, że lepiej zadbać o naturalne rzęsy niż oszpecić się decydując się na sztuczność. To logiczne, że lepszym rozwiązaniem jest 15-dniowa kuracja na intensywny porost rzęs.
Stylistki sztucznych rzęs już teraz się wściekają, że przez moją kurację na rzęsy zaraz stracą pracę
Nie dziwię im się. Przecież długo uczyły się swojego fachu, a na doklejaniu kobietom sztucznych rzęs zarabiają kolosalnie duże pieniądze. Muszą jednak zdać sobie sprawę, że upiększają urodę kobiet tylko pozornie. Tak naprawdę robią im krzywdę, narażając nie tylko na utratę naturalnych rzęs, ale także na ciężkie powikłania okulistyczne.
Zdrowie jest ważniejsze od piękna. Ale teraz już nie musisz wybierać między zdrowiem oczu a pięknem. Masz naturalny sposób, który zagwarantuje Ci rzęsy niczym doklejane – lecz piękniejsze, bo w 100% naturalne!
„Nie muszę się wcale malować. Co za ulga!!!”
Przed…
Po 15 dniach kuracji bioaktywatorem keratynowym
Nienawidziłam tuszu do rzęs, ale nie wyobrażałam sobie bez niego życia… Nawet do sklepu po bułki chodziłam pomalowana. Bez tego czułam się wybrakowana i miałam obsesję, że ludzie patrząc się na mnie myślą, że jestem brzydka. Po 10 latach codziennego malowania ocknęłam się, że straciłam połowę rzęs. Tusz je sklejał, wyglądało to paskudnie. Używałam jakichś odżywek i rzeczywiście na chwilę rzęsy stawały się dłuższe, ale nie gęstsze…
Z kolei po 2 tygodniach używania tego preparatu mam rzęsy sto razy ładniejsze niż po umalowaniu tuszem, a do tego mega długie i mega gęste! Oszczędzam kupę czasu, bo nie muszę robić makijażu ani demakijażu. A na randki chodzę pewna siebie, jak nigdy wcześniej. Rewelacja po prostu!
Malwina Kobylarczyk,29 lat, Lublin
Używasz tuszu do rzęs? Mam dobre i złe wiadomości…
Tusz do rzęs jest kosmetykiem do makijażu najczęściej kupowanym przez kobiety na całym świecie. Rzeczywiście pozwala on podkreślić rzęsy, ale nie jest w stanie ich wydłużyć ani zagęścić. Tworzy za to nieestetyczne grudki, kruszy się i rozmazuje. To jest przecież zwyczajnie irytujące!
Stosowanie tuszu ma tyle samo wad, co doklejanie sztucznych rzęs…
-
Trzeba go zmywać
Zmywasz tusz i.. czar pryska. Koniec pięknego wyglądu. Co gorsza, podczas demakijażu musisz trzeć oczy i zwyczajnie wyrywasz sobie rzęsy. Przez ten zabieg podrażniasz wrażliwą skórę okolic oczu i przyspieszasz powstawanie zmarszczek… -
Nie zagęszcza rzęs
Przeciwnie – skleja je, a to sprawia, że wyglądają na jeszcze rzadsze, aż w końcu zaczynają wyglądać jak pajęcze nóżki… -
Rozmazuje się w kontakcie z wodą
To prawdziwe utrapienie na wakacjach, w saunie albo na basenie (a wiadomo, że tusz wodoodporny to zabójstwo dla rzęs).
Już nie musisz być niewolnicą tuszu do rzęs!
Tylko pomyśl, jak cudownie będzie pożegnać się raz na zawsze z tuszem. To koniec rozmazywania, kruszenia, brzydkich grudek i posklejanych rzęs. Koniec ciągłego malowania i zmywania. Żadnego pieczenia i podrażnień po demakijażu. Początek wolności: wyglądasz pięknie i zjawiskowo nawet podczas kąpieli, w saunie, a nawet płacząc (oby ze szczęścia!).
Po co masz denerwować się przez to…?
Skoro po 15 dniach kuracji bioaktywatorem keratynowym możesz mieć to!
„Obcy ludzie prawią mi komplementy!”
Przed…
Po 15 dniach kuracji bioaktywatorem keratynowym
Kiedyś miałam ładne rzęsy. Były długie i ciemne. Do czasu. Pewnego dnia spojrzałam w lustro i po prostu ich nie było. Przez problemy hormonalne zaczęły mi wypadać włosy. Ale rzęsy? No ludzie! Tydzień nie wychodziłam z domu. Tylko ryczałam i łzy mi ciekły z tych bezrzęsnych powiek. Moja przyjaciółka dobijała się do moich drzwi, ale nawet jej nie umiałam się pokazać. W końcu jak jej otworzyłam i mnie zobaczyła, to prawie ze schodów spadła. Tak było!
I to ona mi znalazła to cudo. Mówi do mnie: „Aśka, używaj tego, już gorzej i tak nie będzie!”. W sumie racja, nie? No, to nakładałam to. Codziennie.
I jak słowo daję, po paru dniach miałam już takie króciutkie rzęski. Pomyślałam, że dobre i to. Ale nie skończyłam stosowania. Minęły 2 tygodnie i… mam jeszcze dłuższe i ciemniejsze rzęsy niż miałam. Jak nimi macham to wiatr się robi. Żartuję oczywiście, ale są tak piękne, że obce kobiety mnie zaczepiają i pytają, jakim cudem one nie są sztuczne.
Joanna Chociej, 29 lat, Bytom
Jak to działa?
Opowiem Ci teraz w skrócie, jak działa bioaktywator keratynowy i dlaczego to jedyna metoda, która gwarantuje Ci ekstremalne wydłużenie, zagęszczenie i wzmocnienie rzęs (lub brwi).
Naturalnym budulcem włosów jest proteina, która nazywa się keratyna. Jeżeli rzęsy lub brwi są cienkie i słabe, oznacza to, że mają niedobory tego budulca.
Włoski mogą tracić keratynę na wiele sposobów: malowanie tuszem, demakijaż, doklejanie sztucznych rzęs, uszkodzenia mechaniczne, promienie UV, zła dieta, zaburzenia hormonalne, osłabienie organizmu, a nawet stres…
Właśnie z tych powodów osłabione rzęsy zaczynają wypadać. Mieszek włosowy pozostaje pusty i – jeśli brakuje mu keratyny do wypuszczenia nowego włoska – obumiera. Wtedy rzęsy przerzedzają się, a Ty patrzysz w lustro i denerwujesz się, że Twoje rzęsy nie są tak gęste i długie, jak tego pragniesz…
W drogeriach możesz znaleźć odżywki z keratyną dające złudną nadzieję na piękną oprawę oczu, ale jest to niestety zwykłe oszustwo.
Dlaczego odżywki do rzęs z keratyną, które możesz kupić w drogerii, NIE działają?
Odżywki z drogerii działają tylko na chwilę. Mogą jedynie nieznacznie przyspieszyć wzrost rzęs. W żadnej dostępnej na całym świecie odżywce do rzęs nie ma składnika, który ożywia martwe mieszki włosowe i powoduje zagęszczenie rzęs. Dlatego mój bioaktywator keratynowy jest tak przełomowy.
Jeśli zaczniesz stosować odżywkę z drogerii, wpadasz w wielką pułapkę niekończącej się kuracji. Zobaczysz chwilowy efekt, ale gdy opakowanie się skończy – rzęsy zaczną wypadać. To typowe oszustwo producentów, w których interesie jest to, abyś szybko pobiegła do sklepu po kolejne opakowanie produktu, by ich interesy się kręciły.
Co gorsza, dostępne w drogeriach odżywki do rzęs zawierają niebezpieczną substancję, którą jest bimatoprost. Okuliści ostrzegają, że do najpoważniejszych powikłań po stosowaniu produktów z bimatoprostem należą: zapalenie spojówek, zapalenie brzegów powiek, powierzchniowe zapalenie rogówki, osłabienie siły wzroku i pogorszenie ostrości widzenia. Producenci odżywek z bimatoprostem powinni się wstydzić, że tak narażają niczego nieświadome kobiety!
„To jest po prostu GENIALNE!”
Przed…
Po 15 dniach kuracji bioaktywatorem keratynowym
Czy to głupie, że można mieć kompleksy z powodu rzęs? Ja taki mam. To znaczy nie! Stój! MIAŁAM. Wszystko zmieniło się, kiedy przeszłam tę kurację bioaktywatorem. Oczywiście to już był któryś z rzędu preparat. I choć tamte trochę działały, to spływały do oczu, które potem mocno piekły. I wystarczyło, że odstawiałam je i po tygodniu te trochę dłuższe rzęsy wypadały.
Tutaj efekty od początku były dobre. Bardzo się cieszyłam, ale obawiałam, że to tak na krótki czas albo będę musiała stosować do końca życia. Jakie było moje zdziwienie jak skończyłam kurację. Minął jeden tydzień – rzęsy się trzymają. Minął drugi tydzień – rzęsy nadal piękne. Byłam pozytywnie zaskoczona. Minął miesiąc i NIC! Rzęsy są nadal długie, zagęszczone i sporo ciemniejsze. GENIALNIE!
Ilona Domagała, 43 lat, Gdańsk
To jedyny naturalny sposób na tak długie, gęste i wyraziste rzęsy oraz brwi
Jeśli skorzystasz z bioaktywatora keratynowego, w 15 dni zyskasz oszałamiająco piękne rzęsy i brwi raz na zawsze, naturalnie, bez efektów ubocznych. Ja nie sprzedam go żadnym drogeriom. Dlatego bardzo Cię proszę, uważaj na podróbki! Oryginalną kurację możesz zamówić wyłącznie na tej stronie.
Proste, ale POTĘŻNE działanie: stała aktywizacja porostu rzęs
Bioaktywator keratynowy działa według 1 prostej zasady działania u źródła. W naturalny sposób programuje każdy pojedynczy mieszek włosowy do nieprzerwanej produkcji keratyny. To zjawisko nazwałam się „naturalną stymulacją keratynową”.
Potrzebujesz tylko 15 dni kuracji, aby raz na zawsze uruchomić w mieszkach włosowych naturalną stymulację keratyny i już na zawsze cieszyć się wachlarzem rzęs na powiekach.
Przed: puste mieszki włosowe, słabe i krótkie rzęsy
Po 15 dniach: zjawiskowo długie, gęste, mocne i kruczoczarne rzęsy!
Podsumowując raz jeszcze, naturalna stymulacja keratynowa działa dogłębnie i kompleksowo:
- przywraca do życia uśpione lub martwe mieszki włosowe na powiekach lub brwiach – już po około 2 dniach stosowania nowe i mocne rzęsy (lub brwi) zaczynają rosnąć nawet w miejscach wieloletnich przerzedzeń (żadna dostępna na rynku odżywka ani serum nie posiada tej właściwości)
- ekstremalnie przyspiesza wzrost włosków i wydłuża rzęsy minimum o 3 mm (rekordzistka wydłużyła rzęsy aż o 9 mm!) – po 15 dniach naturalne rzęsy wyglądają lepiej niż doklejane sztuczne
- przynajmniej 2-krotnie zagęszcza rzęsy i pogrubia włoski o 60% – tym samym sprawia, że rzęsy i brwi są jeszcze gęstsze i wyrazistsze
- radykalnie zapobiega wypadaniu rzęs i brwi – mocno zagnieżdża włoski w cebulkach i wydłuża cykl życia włosa o około 300%
- intensywnie wzmacnia i odżywia strukturę włosków – rzęsy i brwi są silne i odporne na wypadanie, łamanie, uszkodzenia mechaniczne i promienie UV
- przyciemnia włoski – sprawiając, że stają się wyraziste bez potrzeby farbowania np. henną.
„5 stów miesięcznie zostaje w moim portfelu, bo nie muszę chodzić do kosmetyczki”
Przed…
Po 15 dniach kuracji bioaktywatorem keratynowym
Od 4 lat chodziłam na zabieg przedłużania rzęs. Niby fajnie, ale minimum co 2 tygodnie musiałam to powtarzać, a to nie są tanie rzeczy. Kiedy więc moja sytuacja finansowa się pogorszyła i zaczęłam liczyć się z każdym groszem, nie mogłam już korzystać z tego zabiegu.
Niestety, kiedy już odpadły wszystkie sztuczne rzęsy, to okazało się, że moje własne są w opłakanym stanie. To był taki delikatny puszek, jak u noworodków. Czekałam miesiąc, kolejny. Ale nic się nie zmieniało. Nawet żaden tusz się tych rzęs nie trzymał. Tragedia.
I w autobusie przeglądałam sobie coś w telefonie i wpadał mi w oko artykuł o tym biaktywatorze keratynowym. Poczytałam i stwierdziłam, że nie ma na co czekać. Wysiadłam z autobusu i jeszcze na przystanku zamówiłam.
I teraz najlepsze! Po 15 dniach moje rzęsy – to ważne MOJE WŁASNE – są przepiękne. Koleżanki myślą, że ja nadal je przedłużam i słyszałam, że szepczą za plecami, że niby kasy nie mam, a na rzęsy to chodzę. A niech sobie gadają. Ja tam wiem swoje!
Karina Domagalska, 37 lat, Toruń
Skuteczność dowiedziona naukowo
7 niezależnych laboratoriów na całym świecie zbadało bioaktywator keratynowy pod kątem skuteczności, bezpieczeństwa i jakości. Wszystkie testy zostały zaliczone wzorowo, a ja za moje osiągnięcie otrzymałam szereg nagród, a przede wszystkim Best Cosmetological Discovery of the Year. W branży kosmetologicznej ta nagroda jest tak prestiżowa jak Nagroda Nobla.
Poniżej możesz zobaczyć wykresy z badań klinicznych:
Zmiana długości rzęs podczas kuracji bioaktywatorem keratynowym
Wynik po 15 dniach: średnio 6 mm dłuższe rzęsy
Zmiana gęstości rzęs podczas kuracji bioaktywatorem keratynowym
Wynik po 15 dniach: średnio 2-krotnie gęstsze rzęsy
Zmiana grubości rzęs podczas kuracji bioaktywatorem keratynowym
Wynik po 15 dniach: średnio 60% grubsze rzęsy
Masz 100% gwarancję, że kuracja bioaktywatorem keratynowym jest:
-
Prosta
Nie musisz się wysilać, mieć szczególnych umiejętności albo czytać skomplikowanych instrukcji. Aby zyskać zjawiskowe rzęsy i hipnotyzujące spojrzenie, musisz tylko raz dziennie nałożyć cienką warstwę bioaktywatora keratynowego na całą długość rzęs (zupełnie tak samo jak tusz). A jeśli chcesz podkreślić brwi – nakładaj go również na brwi. Jedno opakowanie starczy Ci na pełną kurację dla rzęs oraz brwi. -
Skuteczna
Bioaktywator keratynowy gwarantuje 10 razy lepsze efekty niż wszystkie odżywki do rzęs świata razem wzięte. To dlatego, że jako jedyny i pierwszy na świecie preparat, raz na zawsze „programuje” cebulki włosowe do produkcji keratyny. A co za tym idzie: długich, gęstych i mocnych włosków – nawet jeśli mieszki włosowe od lat były uśpione lub nawet obumarłe. 100% Użytkowniczek potwierdza ten efekt: wachlarz rzęs już po 15 dniach! -
Bezpieczna
Bioaktywator keratynowy to kuracja w 100% naturalna. Nie zawiera żadnych niebezpiecznych substancji, które mogłyby podrażniać powieki lub oczy. To bardzo ważne. Dzięki temu możesz spać spokojnie, ponieważ za swoje piękno nie płacisz zdrowiem. Preparat nie spływa do oka i może być bezpiecznie stosowany, jeśli cierpisz na schorzenia lub wady wzroku, nosisz soczewki kontaktowe albo masz wrażliwe oczy lub skórę ze skłonnościami do alergii.
„Żałuję, że zwlekałam z zamówieniem”
Przed…
Po 15 dniach kuracji bioaktywatorem keratynowym
To jest SUPER! Ja nie wierzę własnym oczom, jak patrzę na siebie w lustrze. Mam dosłownie firankę rzęs. Jak te wszystkie kobiety, co robią sobie makijaże w Internecie. Tylko że one kleją sobie sztuczne.
Ta kuracja to jakiś cud. Tu w ogóle nie ma się, co zastanawiać. Ja zobaczyłam na jednej stronie dziewczynę, która pokazała swoje zdjęcia przed użyciem, a potem po 2 tygodniach. Pomyślałam wtedy, że pewnie fotomontaż. Odczekałam tydzień, dwa. Ale spokoju nie dawało mi to. Jednej nocy, jak nie spałam, to myślę: „A dobra, sprawdzę to…” i zamówiłam.
Żałowałam, że czekałam te dwa tygodnie. Dlatego teraz jak komuś opowiadam i pokazuję moje zdjęcia przed i po, to uprzedzam lojalnie, żeby nie czekała, tylko kupowała. Moje koleżanki na szczęście nie są takimi upartymi osłami, jak ja. Zamówiły szybko i też są zachwycone efektami. Normalnie rzęsy jak u modelki.
Zofia Iwanek, 35 lat, Radom
Oszałamiający efekt dla dolnych i górnych rzęs oraz brwi już po 15 dniach
Łatwe stosowanie
Kompleksowe działanie (długość, grubość, wzrost, wzmocnienie, ochrona)
100% naturalna i bezpieczna metoda
Skuteczność potwierdzona naukowo
Wydajność: jedno opakowanie, cała kuracja
Podaruj sobie piękno, na które zasługujesz – i skorzystaj przy tym z super promocji!
Kurację bioaktywatorem keratynowym nazwałam YESlashes i już jutro możesz mieć ją w domu. A jeśli lubisz promocje – to właśnie możesz z niej skorzystać. Do trwa oferta specjalna, w ramach której możesz zamówić kurację aż 90 zł taniej.
Pamiętaj, że moja kuracja bioaktywatorem keratynowym posiada certyfikaty jakości, naturalności i bezpieczeństwa. Jest również objęta konsumencką gwarancją satysfakcji, dzięki czemu niczego nie ryzykujesz.
Na koniec chcę Ci powiedzieć, że bardzo się cieszę, że z moją pomocą już za 15 dni będziesz pławić się w komplementach. Zyskasz zjawiskową oprawę oczu i nie będziesz musiała się malować, żeby wyglądać pięknie nawet tuż po przebudzeniu. Wiem, co mówię, bo sama tego doświadczam każdego dnia. Nie posiadam się z radości, że mogę podarować to cudowne uczucie również Tobie ❤
Pozdrawiam Cię serdecznie!
dr Małgorzata Daszyńska
Złóż zamówienie
Zamawiasz YESlashes
Cena: 302 zł159 zł darmowa dostawa
